Zaznacz stronę
Terapia skoncentrowana na emocjach cz. II – Pojęcia, założenia… co, kiedy, dla kogo?
11 kwietnia 2019 |

Cz. II: Pojęcia, założenia – co, kiedy, dla kogo?

Witaj w kolejnej części z serii artykułów dotyczących Terapii Skoncentrowanej na Emocjach (EFT). Dziś opowiem Ci trochę o dwóch głównych koncepcjach leżących u podstaw tej terapii, tj. Teorii emocji oraz Dialektyczno – konstruktywistycznym modelu funkcjonowania Ja. Poznasz również 4 typy emocji, a właściwie „doświadczenia emocjonalnego”, o których wypominałam w cz. I – TUTAJ.

TEORIA EMOCJI

Według współczesnej TEORII EMOCJI (Frijda, 1986; Greenberg, 2002) emocja ma zasadniczo charakter adaptacyjny i jest to fundamentalne założenie tendencji do wzrostu, obowiązującej w EFT. Oznacza to, że emocja pomaga organizmowi szybko i automatycznie przetwarzać skomplikowane informacje dotyczące sytuacji, aby wywołać działanie (motywacja) odpowiednie do zaspokojenia ważnych, podstawowych potrzeb.

Z podejścia humanistycznego patrzy się na człowieka jako na dynamiczny, samoorganizujący się system, którego poszczególne elementy są w nieustannym wzajemnym oddziaływaniu, co prowadzi do powstania doświadczenia i działania.

JA to więc sprawczy aspekt „siebie” albo głos autonarracyjny, który buduje spójną narrację Ja, integrując różne aspekty doświadczenia w danej sytuacji. Według ujęcia EFT odkrywanie i tworzenie znaczenia odbywa się jednocześnie i żaden z tych procesów nie przeważa nad drugim. Człowiek to „czynnik sprawczy”, który działa, by uświadomić sobie potrzeby i twórczo rozwiązywać problemy wynikające z interakcji z otoczeniem. ZNACZENIE (o którym będzie jeszcze dużo w kolejnych dwóch artykułach) tworzone jest w wyniku działania człowieka, w dialogu z innymi, a samego człowieka traktuje się za twórcę JA ( za którego zresztą on sam się uważa).

Motywacja człowieka według EFT: emocja kieruje nami w zależności od tego, co jest dla nas dobre, a co złe, a my utrzymujemy naszą tożsamość i dążymy do poczucia jedności w oparciu o to, jak odczuwamy te działania. Choć zasadniczo dążymy do odczuwania emocji pozytywnych, a nie negatywnych, to jednak i jedne i drugie odgrywają duże znaczenie, a my dokonujemy samoregulacji emocji po to, by osiągnąć nasze cele, a nie zwyczajnie odczuwać przyjemność. Za główne czynniki motywujące nie uważa się bowiem, w myśl tej teorii, dążenia do przyjemności i unikanie bólu; ludzie raczej są motywowani do regulowania swoich emocji, ponieważ odczuwanie ich konkretnych rodzajów pobudza adaptacyjne działania związane z przetrwaniem.

Człowiek motywowany jest więc do regulacji afektu i szukania znaczenia w swoich doświadczeniach.

Przychodzimy na świat wypełniony ZNACZENIAMI i nieustannie dążymy do jego poznania. Główną motywacją do życia jest nasza wola znalezienia tego znaczenia. Tworzenie znaczenia jest najistotniejsze w radzeniu sobie z cierpieniem: jest też źródłem pozytywnych uczuć, a także przyjemności.

Leslie S. Greenberg

Emocje klienta działają więc na zasadzie terapeutycznego kompasu, wskazującego, tak klientowi jak i terapeucie, co jest dla niego ważne, oraz które jego potrzeby są zaspokojone lub nie (jeśli oczywiście ma z nimi zdrowy kontakt i są one adaptacyjne – o czym dalej).

Emocja to zjawisko zachodzące w mózgu, znacznie różniące się od myśli. W naszym procesie poznawczego przetwarzania różnych zdarzeń z życia, połączonych z wywoływanymi nimi emocjami, zaczęły powstawać emocjonalne wspomnienia i organizacje przeżytego doświadczenia emocjonalnego, zwane SCHEMATEM EMOCJONALNYM.

I to właśnie schematy emocjonalne stanowią fundament dojrzałego / niedojrzałego systemu reagowania emocjonalnego.

Są to wewnętrzne struktury pamięci emocjonalnej, które dokonują syntezy elementów afektywnych, motywacyjnych, poznawczych i behawioralnych w organizacje wewnętrzne. Te z kolei są szybko i nieświadomie aktywowane przez odpowiednie bodźce. Schematy wywoływane są przez te sygnały, które pasują ( a więc też przez te podobne, a nie dokładnie takie same!) do cech wejściowych schematu, a ich produktem jest doświadczenie i działanie. (…) Wrodzona zdolność reagowania emocjonalnego i doświadczania przekształca się więc w rdzenne wspomnienia autobiograficzne z wewnętrzną strukturą narracyjną.

Leslie S. Greenberg, Terapia skoncentrowana na emocjach)

Jakie więc mamy, w wyniku tak działających mechanizmów powstawania emocji, typy doświadczeń emocjonalnych?

Pierwotne adaptacyjne odpowiedzi emocjonalne – emocja stanowi bezpośrednią reakcję, spójną z daną sytuacją, oraz pomaga osobie podjąć właściwe działania (atak – ucieczka)

Nieadaptacyjne pierwotne emocje – też dotyczą bezpośredniej reakcji na sytuację, ale powodującą nieadaptacyjne / nieefektywne funkcjonowanie. Na ogół obejmują nadmiernie wyuczone rekcje, będące efektem wcześniejszych, często traumatycznych doświadczeń. Np. wyolbrzymiony strach, albo gniew, mające nas znacznie mocniej zmobilizować do szybkiej i stanowczej reakcji nawet na „potencjalne” niebezpieczeństwo.

Wtórne reaktywne emocje – reakcja na reakcję, gdy reagujemy emocjonalnie na nasze pierwotne emocje (np. wstydzimy się swojego gniewu, boimy się swojego lęku lub smutku). To niestety często przesłania lub przekształca pierwotną emocję i prowadzi do działań niekoniecznie adekwatnych do sytuacji. Wiele takich wtórnych reakcji przysłania bolesną emocję pierwotną lub przed nią broni; inne stanowią reakcję emocjonalną na emocje pierwotne.

Emocje instrumentalne – to emocje wyrażane po to, by wpływać na innych lub by ich kontrolować (np. płacz by wywołać poczucie winy / współczucia i uzyskać wsparcie; gniew, by zdominować). Te emocje i mechanizm ich powstania nie zawsze muszą być uświadomione (nie muszą im towarzyszyć świadome intencje).

Pomoc w ocenieniu, czy emocja ma charakter pierwotny:

„Czy to jest Twoje rdzenne uczucie na najniższym poziomie?”
„Spójrz w głąb siebie, sprawdź, czy to twoje najbardziej podstawowe uczucie?”

W przypadku emocji nieadaptacyjnych, postaraj się do nich dotrzeć, przyzwolić na nie, tolerować (zanim nauczysz się je szczerze akceptować), usymbolizować, regulować i eksplorować. Gdy do tych emocji dotrzesz i je zaakceptujesz (a nie będziesz ich unikała), staną się podatne na zmianę, poprzez docieranie do różnych ukrytych uczuć oraz poprzez refleksję, dzięki której nadaje się im znaczenie.
W celu dotarcia do nieadaptacyjnych emocji, odpowiedz sobie na dalsze pytania:

„Jakie jest Twoje najwrażliwsze uczucie, takie, które masz od dawna, od kiedy tylko pamiętasz?”
„Czy to uczucie wydaje się odpowiedzią na coś, co zdarzyło się tobie w przeszłości, czy też głównie na to, co dzieje się teraz?”
„Czy jest to owo dobrze znane uczucie utknięcia?”
„Czy to uczucie pomoże Ci się uporać z sytuacją?”

Aby dostać się „pod” emocje wtórne, odkryte powyżej, eksploruj dalej:

„Kiedy to czujesz, czy czujesz coś jeszcze, coś oprócz tego, co sobie najlepiej uświadamiasz?”
„Daj sobie chwilę i zobacz, czy masz wrażenie, że pod tym uczuciem kryje się coś jeszcze?”
„Zastanawiam się, czy starasz się coś powiedzieć albo zakomunikować tej osobie za pomocą tego uczucia?”

Zaufaj sobie. Potrafisz rozpoznać intencje przyświecające Twoim własnym doświadczeniom emocjonalnym: czy będzie to pragnienie ochrony siebie, czy też uzyskania poczucia komfortu, czy czegokolwiek innego.

DIALEKTYCZNO – KONSTRUKTYWISTYCZNY MODEL FUNKCJONOWANIA JA

Jak się przed chwilą dowiedziałaś – anatomia ludzkiego mózgu skutkuje: umiejętnością odczuwania emocji i umiejętnością poddawania ich refleksji. Kiedy doświadczenie zostaje usymbolizowane za pomocą słów, wówczas, w wyniku tego świadomego procesu dialektycznego, powstaje ZNACZENIE, które przybiera kształt przekonań, reprezentacji Ja i narracji, które z kolei kierują uwagą. W wyniku całego procesu, z przeżytej historii naszego doświadczenia, powstaje historia „opowiedziana”.

Tak więc w EFT pracuje się z dialektyką między ukrytym i płynącym nieprzerwanie „chwila po chwili” doświadczeniem a jawnymi procesami wyższego rzędu, związanymi z refleksją, interpretacją, porządkowaniem i nadawaniem sensu. Ostatecznie to właśnie ta dwukierunkowa komunikacja między systemem jawnym i ukrytym stanowi o tym, kim jesteśmy.

Emocje to coś, co nas porusza, podczas gdy ich znaczenie to coś, według czego żyjemy.

Rzeczywiste doświadczenie zarówno ogranicza, jak i kształtuje to, jak jest rozumiane, a to, co człowiek rozumie ze swojego doświadczenia, również czyni go tym, kim jest. Ten połączony proces odkrywania i tworzenia określa Ja, którym człowiek stanie się w następnej chwili (wciąż stajemy się na nowo ;)). To, jak wyjaśniamy sobie i innym nasze doświadczenie, tworzy znaczenie narracyjne. Według ujęcia dialektycznego człowiek nieustannie nadaje sens swoim emocjom. Człowiek to dynamiczny system, który, poprzez ciągłą syntezę, rozwija się w kierunku większej złożoności i spójności, nieprzerwanie asymilując doświadczenie i godząc sprzeczności.

Skąd w takim razie bierze się poczucie stałości / stabilności Ja, jakichś stałych cech, skoro wciąż się „stajemy”?

Stabilność jest według EFT efektem wielokrotnego konstruowania tego samego stanu z wielu elementów składowych. Stabilne struktury Ja i cechy charakteru (np. bycie osobą przygnębioną) pojawiają się dlatego, że ludzie regularnie odtwarzają te stałe stany z tych samych podstawowych elementów składowych, wchodząc w interakcję z ich sytuacją, przy czym, w procesie dynamicznej syntezy, niektóre stany mają działanie przyciągające.

Bardzo ważne jest uznanie złożoności Ja, to, że jest to wielość doświadczeń / interpretacji. Jest to wspierające w pracy nad różnymi częściami Ja danej osoby oraz w zmianie jej perspektywy z „Jestem zły / przestraszony…” na „Pewna część mnie jest zła / przestraszona…”

Poznanie każdej części Ja (krytycznej, zablokowanej lub blokującej) jest łatwiejsze, gdy postrzega się ją jako aspekt nas samych, który możemy poznać, z którym możemy nawiązać kontakt, zamiast w pełni się z nim identyfikować. Ale o tym więcej w kolejnych artykułach 😉

Jeśli zainteresował Cię temat terapii EFT i pracy z emocjami w tym nurcie (również w nurcie ACT, o której będzie następna seria dotycząca podejść terapeutycznych, które stosuję i polecam), zapisz się na mój Newsletter, by nie przegapić kolejnych wpisów!

Już w kolejnych częściach o EFT dowiesz się:

cz. III – Diagnostyka – Kiedy i u kogo możemy mówić o zaburzeniach tej sfery? Jakie są problemy lub przeszkody napotykane w ramach EFT – nie jest to bowiem terapia “dla każdego”

cz. IV – Proces terapeutyczny – narzędzia, jak to działa i czy działa?

Zapisując się zaś, poniżej, na Newsletter, otrzymasz specjalny ebook z narzędziami do pracy z emocjami 🙂

Toniesz w emocjach? Nauczę Cię pływać!

Jesteś SP (Sensitive Person)? Dołącz do „The third SPace” - newsletterowej przestrzeni Twojego rozwoju. Otrzymasz na start PDF „Tonąc w emocjach – nauka pływania” a w dalszym kontakcie mnóstwo inspiracji do poszukiwań Twoich własnych „3 SP dla SP”: SPokoju, SPójności i SPełnienia.

O AUTORCE

Nazywam się Małgorzata Pawlińska. Jako psycholog, Coach PCC ICF oraz licencjonowany konsultant i trener Odporności Psychicznej - pomagam kobietom będącym SP (SP – Sensitive Person) odnaleźć i rozwijać w życiu 3 SP: SPokój, SPójność, SPełnienie.

Podobne wpisy